Gdzieś na końcu odległych galaktyk są miejsca, w których wszystkie drony zbierają się, by wspólnie spać. Jeden z nich, opętany przez złego kosmicznego szamana Ziggurata, zarejestrował wszystkie ich sny. Niestety w związku z dziwnym zakłóceniami w czasoprzestrzeni opętany dron rozbił się i dźwięk jest jedynym co zostało z mrocznych wizji. Od tego czasu sny dronów podróżują przez wszechświat, pojawiając się i znikając od czasu do czasu w różnych miejscach.